Strona Główna Trendy i Design Diamentowy żyrandol

Diamentowy żyrandol

2084

Pierwsze najtwardsze kamienie szlachetne znaleziono kilka tysięcy lat temu na Półwyspie Indyjskim i już wtedy uznano je za niezwykłe. Lśniły wszystkimi barwami tęczy, były zimne jak lód i twardsze od wszystkiego, co wtedy znano. Zdarzało się nawet, że w zupełnych ciemnościach emitował zagadkowe, bardzo delikatne światło. Dlatego właśnie szybko przypisano mu boskie cechy. Mniemano nawet, że może być trzecim okiem wschodnich bóstw. Okiem, które przenika wszystko. Dlatego w czoła posągów hinduskich bóstw wprawiano największe ze znalezionych diamentów.
„Dziś okazuje się, że diamenty zdobią nie tylko kobiece dekolty czy dłonie. Diament jest rewelacyjną lokatą kapitału. Ten drogocenny minerał, podobnie jak metale szlachetne (złoto, srebro, platyna) może być doskonałą alternatywą pomnażania oszczędności w dłuższej perspektywie czasu. Dobrze przemyślany zakup diamentów inwestycyjnych przynosi wysokie zyski przy minimalnym ryzyku już w perspektywie 2-3 lat” – czytamy na portalu brandvanegmond.com.
William Brand i Annet van Egmond, holenderscy projektanci, stworzyli bardzo nietypowy żyrandol, który wprowadzi niezwykły klimat w każdym miejscu. Kształtem nawiązuje do damskiej obrączki. Wykonany został ze stali nierdzewnej. Pomiędzy brzegami umieszczono niewielkie żarówki poprzeplatane specjalnie szlifowanymi diamentami. Istnieje także wersja w kolorze czarnym o owalnym kształcie i matowej powierzchni.

Co sądzicie o takim diamentowym żyrandolu? Powiesilibyście go u siebie w domu? My uważamy, że diamenty, choć najpiękniej wyglądają na kobiecym ciele, to jednak są dobre w każdej postaci. Zwłaszcza, gdy potraktujemy je jako inwestycję.

http://www.brandvanegmond.com/

BRAK KOMENTARZY

Odpowiedz