Jak pisaliśmy w poprzednim artykule, Dom Boucheron od pokoleń przyciąga rzesze lojalnych klientów, zachwyconych rzetelnością marki i pięknem ich wyrbów.
Pięć lat temu francuska firma Boucheron postanowiła dołączyć do grona sieci sprzedaży artykułów luksusowych, które zamierzały podbić Chiny. Z tego względuy wybudowała w Pekinie oraz Szanghaju nowiutkie butiki. Podczas przygotowań poprzedzających otwarcie sklepu w Szanghaju na miejsce przyleciał sam prezes firmy Jean-Christophe Bedos. Chciał porozmawiać z lokalnymi klientami i menedżerami o jakże ważnym dla rozwoju marki budowaniu relacji. Firma miała swój plan, jak te relacje zbudować. Zamiast standardowego Twittera czy Facebooka, albo dość już oklepanej internetowej kampanii marketingu wirusowego postanowiła zorganizować ekskluzywny bankiet z szampanem i pysznymi przystawkami, dla kilkuset wybranych gości.
Kiedy Bedos opowiedział o tych planach pewnemu bardzo ważnemu klientowi z Szanghaju, ten spytał, czy może wyrazić szczerą opinię na ten temat. Bedos potwierdził, na co usłyszał:
„Dlaczego zachodnie marki luksusowe zachowują się tak obraźliwie?"
Klient szybko wyjaśnił, że znajduje się na „liście gości wybranych", więc bardzo często uczestniczy w imprezach z okazji otwarcia nowych sklepów. Czasami nawet dwa, trzy razy w tygodniu. Za każdym razem spotyka ten sam tłum, któremu oferuje się te same napoje i kanapeczki. Tłum ten zawsze bardzo uprzejmie wysłuchuje przemówień i ogląda filmy promocyjne. Sęk w tym, że zaproszeni goście są z reguły świadomi ukrytych intencji organizatorów. Wielu z nich czuje się wręcz obrażonych sugestią, że wystarczy kilka drinków z kanapeczką, aby skłonić chińskiego klienta do wydania w sklepie pokaźnej sumy, a czasem wręcz fortuny.
Zaproponował, żeby zamiast przyjęcia w sklepie – dla setek gości – zorganizować obiad dla mniejszej grupy, ale naprawdę szykowny i wystawny. Należałoby podać wiele dań i spróbować bliżej poznać osoby siedzące przy stole. Nie można ograniczać się do wygłaszania przemówień o firmie i jej produktach, bo to niewielu interesuje, tylko posłuchać impresji i podpowiedzi potencjalnych klientów. To jest naprawdę ważne i tylko w ten sposób można zjednać sobie ludzi. Przecież nikt nie lubi być traktowany jak idiota, za to każdy lubi czuć się wyjątkowo.
Bedos uznał, że pomysł jest naprawdę fantastyczny: zaprosić 20 osób zamiast 200 i nawiązać z nimi bliskie stosunki. Mógłby im zwyczajnie opowiedzieć o planach firmy, a także spytać, jakie mają oczekiwania i jak najlepiej je realizować.
Marka Boucheron w Szanghaju wydała kameralny obiad dla 20 gości.
– To był wielki sukces – przyznał Bedos.
Od tamtej pory całkowicie zmienił strategię marketingową firmy, stawiając na niewielkie, aczkolwiek uroczyste spotkania przy stole, organizowane dla najważniejszych klientów.
– Trzeba wierzyć w potęgę marketingu szeptanego – dodaje prezes.
Fakt, że mieszkańcy Francji niezwykle powoli oswajają się z internetem i niechętnie podejmują aktywność w internetowych sieciach społecznościowych, może częściowo tłumaczyć dlaczego tak wiele francuskich firm gorączkowo szuka innych sposobów budowania relacji z klientami.
Dzięki temu odnoszą sukces.
Obecnie Dom Boucheron ceni wiele znanych osób. Na przykład Judie Foster, amerykańska aktorka, która podczas 79. ceremonii rozdania Nagród Filmowej Akademii Oskary 2007 do szarej sukienki założyła kolczyki i pierścionek Boucheron z kolekcji Ava. Fancuska aktorka Juliette Binoche też kocha tę markę. Podczas zeszłorocznej gali wręczania Nagród Francuskiej Akademii Filmowej Cezar z dumą prezentowała piękny naszyjnik Haute Jouillerie, z diamentami i rubinami.
Biżuterię, zegarki i perfumy marki Boucheron od niedawna można też kupić w Internecie, ale jest to metoda tylko dla wybranych klientów. Cała sieć salonów Boucheron również się rozrasta. W 2007 roku otwarte zostały nowe salony w Doha, Bahrainie, Sankt Petersburgu, Makao, Szanghaju i Bordeaux.
W Polsce asortyment Boucheron można nabyć w salonie Noble Place, który oferuje ekskluzywne zegarki, akcesoria jubilerskie i skórzane oraz przybory do pisania też innych Marek – Mont Blanc, Cartier, Piaget, S.T. Dupont, Dunhill, Omega, Longiness, Gucci, Tag Heuer, Raymond Weil, Rado, Fendi.
Gwiazdy kochają Boucheron’a, ale kochają też wszystkie klejnoty z Galerii BiżuBizarre, w której znajdziecie niezrównane kolekcje zarówno biżuterii dawnej, jak i nowoczesnej i artystycznej. Biżuteria, którą oferujemy, trafia do nas z najróżniejszych zakątków globu, ale przede wszystkim z Londynu.
Zapraszamy.
