Jeśli, tak jak ja, jesteś łasuchem na wiecznej diecie, to mam dla ciebie coś specjalnego. Pyszną biżuterię, dzięki której swoje ulubione dania będziesz mieć (jak) na dłoni, bez ryzyka przybrania zbędnych kilogramów. Biżuteryjny dietetyk przygotował specjalne menu na cały dzień.
Jak wiadomo, śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i nie można o nim zapominać. W tygodniu, spiesząc się do pracy pewnie jedyne, na co masz czas ,to szybka kawa lub ewentualnie herbata ze świeżą bułeczką lub tostem. Pamiętaj, że w weekend warto poświęcić trochę więcej czasu na przygotowanie posiłku i podać naleśniki w amerykańskim stylu z masłem i syropem klonowym albo przygotować śniadanie kontynentalne składające się z sadzonych jajek , smażonych kiełbasek i przybrane odrobiną sałaty. Apetyczny początek dnia.
W pracy warto zrobić sobie chwilę przerwy na małą kawę, lub troszkę większą i ciasteczko albo pyszną babeczkę i shake truskawkowy. Jeśli dbasz o linie polecam jogurt lub kanapkę i szklankę wody z cytryną. Taka mała przekąska da nam energię na resztę dnia w pracy.
Jeśli jednak to dla ciebie za mało, proponuję sushi. Japońskie specjały to nie tylko dobrze znane maki czy nigiri, ale też bardzo zdrowa zupa miso czy pyszne, smażone krewetki w sosie koktajlowym. Polecam sushi bary na biznes lunch, lekkie przekąski i sake by uczcić nowy kontrakt.
Obiad. Tradycja nakazuje zjeść na ten posiłek coś treściwego. Jeśli żyjesz w ciągłym biegu, domyślam się, że najczęściej twoim obiadem jest hamburger, frytki i cola. Postaraj się znaleźć odrobinę więcej czasu i fast foody zastąp włoską kuchnią. Moje ulubione dania to spaghetti bolognese i pizza z prosciutto i rukolą, dla wegetarian polecam pizzę ze świeżymi pomidorami i bazylią. Tak jak w przypadku weekendowego śniadania, tak i weekendowe obiady zamień w mini ucztę. Absolutnie nie chodzi o ilość. Przygotuj urozmaicone, zdrowe dania, np ryż z curry, smażona ryba i dużo warzyw, dla mięsożerców polecam kotlet z cielęciny z sosem śliwkowym.
Dla żadnego łasucha obiad nie istnieje bez deseru. W moim przypadku jest to ulubiony posiłek dnia, jedyny, kiedy bez wyrzutów sumienia zapominam o diecie i zatracam się w krainie czekolady, cukru i bitej śmietany. W restauracji polecam suflet z sosem miętowym, roladę truskawkową z bita śmietaną lub ciasto z musem czekoladowym i syropem malinowym, palce lizać. W upalny dzień idealny będzie puchar lodów. Mnóstwo wariacji smakowych ale każda koniecznie z bita śmietaną. Jeśli przeraża cię ilość kalorii w tych słodkościach, to wybierz talerz truskawek lub sałatkę owocową ale bez bitej śmietany to nie deser.
Po całodniowym objadaniu się rezygnuję z kolacji, ale często ulegam małej pokusie, jeśli idę do kina lub oglądam film w domu. Seans bez słonej przekąski to nie to samo. Popcorn i chipsy to podstawa, a do tego zimny napój, bo taką ilość soli trzeba czymś popić.
LU zdjęcia: SouZouCreations
