Sami Fine Jewelry organizuje wycieczki do kopalni ametystów w Arizonie
Większość sprzedawców wie, że musi zaoferować małą motywację, aby mieć jak najwięcej klientów. I utrzymać ich wierność. Pewien jubiler z Arizony właśnie to czyni przy pomocy swej lojalnościowej karty kredytowej.
Sami Fine Jewelry stworzył „Gem Club”, kartę kredytową, która niesie wiele korzyści dla kupujących, zachęcając ich do powrotu do sklepu. Klienci dostają sześć miesięcy umorzonych odsetek, całkowicie bezpłatne baterie do zegarków do 5 baterii rocznie. Otrzymują też w prezencie czyszczenie i ręczne polerowanie do 15 sztuk biżuterii w całym roku, darmową wysyłkę do trzech razy w roku, ubezpieczoną na 1000 dolarów.
Członkowie klubu są też zapraszani na prywatne imprezy w sklepach przez cały rok, zawierające „Ladies Night”, „Men’s Night”, „Glamour Girl Parties”. Te imprezy szybko osiągają maksymalne obłożenie, a klienci w klubie lojalnościowym mają na nich możliwość wcześniejszych zakupów niż inni. Są również organizowane ekskluzywne wycieczki do kopalni ametystów w Arizonie.
Karta „Gem Club” została wdrożona w sklepie osiem lat temu i przez pierwsze lata reakcja klientów była zadowalająca. Stephenie Bjorkman, prezes Sami Fine Jewelry, nauczyła zespół sprzedawać biżuterię w cyklu miesięcznych płatności i zachęcać do tego klientów, płacąc 10 dolarów od każdego zastosowania karty przez klienta. – Klienci przyjęli to bardzo dobrze – mówi.
W ostatnich 3 latach sklep zaprzestał jednak wydawania karty, z powodu niepewności gospodarczej i zaostrzenia polityki kredytowej przez banki. Ale wszystko zmieniło się na lepsze i dziś program lojalnościowy notuje lepsze wyniki niż przed kryzysem gospodarczym. Może to dobry pomysł dla polskich sprzedawców biżuterii?
RB
Źródło: National Jeweller
Zdjęcia: Sami Fine Jewellery
Impreza z cyklu Glamour Girls Parties
