Szafka na bieliznę i szuflada na sztućce wydają się podobno najbezpieczniejszym miejscem na ukrycie pieniędzy czy sprzętu. Jednak lepszym zabezpieczeniem jest ukrywanie cennych przedmiotów na widoku, ale w sprytny sposób. Tego właśnie dotyczy projekt YiTing Chenga.
Chodzi o chowanie cennych przedmiotów, tajemnic i złych nawyków przed współpracownikami. Skrytki wykonano w przedmiotach codziennego użytku. Czy to zadziała? Tak, dzięki temu, że widzimy świat przez pryzmat własnych doświadczeń. Kierujemy się wizualnymi stereotypami. W projekcie bawimy się złudzeniem twardości i przejrzystości przedmiotu. To taka wizualna gra w kotka i myszkę, pełne – puste.
Pomysł na chowanie kosztowności w pozornym bałaganie nie przypadnie do gustu pedantom. Jednak sposób na kamuflaż w biurze jest świetny – nikt ci już nie podbierze KitKata 😉 Za to tak ukryta biżuteria w domowym zaciszu ma spore szanse ocaleć. Chyba, że włamywacze też czytają ten tekst 😉
K.S.
Źródło i Fot. gizmodo.pl
