Po raz 65 rozpoczął się festiwal filmowy w Cannes
Festiwal filmowy w Cannes jest nie tylko wielkim wydarzeniem dla branży filmowej, poza tym, że prezentuje on aktualne trendy w kinematografii, stanowi również wyznacznik aktualnie panującej mody. Gwiazdy pojawiające się na czerwonym dywanie prezentują się w olśniewających kreacjach, stworzonych przez najlepszych projektantów.
Jednak nawet nieoficjalnie żaden dom mody nie przyzna się, że płaci aktorkom i modelkom za pokazywanie się w strojach będących ich dziełem. Owszem bardzo chętnie przedstawiciele znanych firm potwierdzają takie plotki, jeśli chodzi o konkurencję. Prawda leży pośrodku, niektóre aktorki biorą pieniądze za założenie sukni konkretnego kreatora, w wypadku innych związki z konkretnymi domami mody, które wpłynęły na ich wybór, są bardziej zakamuflowane. Jedna z liczących się osób z francuskiego świata mody skomentowała to, w ten sposób: „My nigdy nie płacimy ludziom za noszenie naszych kreacji. Wielu tak robi, i nie można za to winić aktorek. Dziesięć tysięcy euro albo więcej za założenie sukienki na jedną noc? Ja bym to zrobiła, a wy nie?"
Jednak jednym z najbardziej znaczących graczy podczas tego wydarzenia jest nie dom mody, a firma jubilerska. Olśniewające ozdoby firmy Chopard – która jest obecna na festiwalu od 15 lat – ozdabiały Lanę Del Rey, Berenice Bejo, Virginie Ledoyen, Jane Fonda, Friedę Pinto, Fan Bing Bing, czy Dolores Chaplin. Eva Herzigova, która jest dobrą znajomą wiceprezes firmy Chopard – Caroline Scheufele miała na sobie wspaniały naszyjnik z białego złota z brylantami, zaprojektowany przez Scheufele. Powstał on specjalnie na zorganizowaną przez firmę Chopard wystawę 25 nieznanych fotografii Marilyn Monroe, której osoba patronuje tegorocznemu festiwalowi. Wystawa zostanie otwarta w tym tygodniu i ma związek z 50 rocznicą śmierci amerykańskiej aktorki.
Swoje przygotowania oraz wrażenia ze spaceru po czerwonym dywanie w Cannes Eva Herzigova opisuje w ten sposób: „Zazwyczaj odwracam się, wybieram sukienkę w ostatniej chwili i idę do Caroline (Scheufele z Chopard – przyp. aut.) i wybieramy biżuterię, która będzie pasowała do ubioru. Jest to pierwszy rok kiedy naszyjnik stanowił punkt wyjścia – to jest naszyjnik zrobiony specjalnie dla Marilyn. Muszę przyznać, że było to duże wyzwanie, wygląd zaczął się od wyboru biżuterii. (…) Jeśli uświadomisz sobie, że są tutaj reporterzy z całego świata, którzy natychmiast wysyłają obraz do jego najdalszych zakątków, może cię to bardzo zestresować. Musisz pomyśleć: Idę po prostu zobaczyć film.”
Autor: Marcin Libelt
Źródło: fashion.telegraph.co.uk Fot. fashion.telegraph.co.uk, koktajl.fakt.pl, abcplanet.com
