Pierwsza Komunia święta za pasem, warto więc pomyśleć o odpowiednim prezencie. Zrobiliśmy mały rekonesans w sklepach jubilerskich, z którego wynika, że kończy się czas laptopów i komórek. Do łask wraca elegancka biżuteria. Wielu rodziców traktuje to jako inwestycję w przyszłość dziecka.
Dawno minęły czasy, kiedy Komunia św. była skromną, rodzinną uroczystością, podczas której dzieci dostawały swe pierwsze medaliki i różańce. Chociaż obecnie uroczystości te niewiele mają wspólnego ze skromnością, to pod względem biżuterii religijnej coś się zmienia. Coraz częściej zamiast nowoczesnych gadżetów, rodzice chrzestni i goście kupują dzieciom tradycyjną biżuterię.
Najpopularniejsze są krzyżyki, medaliki i różańce. Jednak ostatnio rodzice pytają też o kolczyki, bransoletki lub przywieszki.
– Dominuje tradycyjna biżuteria religijna, jak krzyżyki i medaliki – mówi rzecznik prasowy firmy Apart, Helena Palej. – Na tę okazję mamy przeznaczoną całą kolekcję, którą można wzbogacić o artykuły z kolekcji dziecięcej. Rodzice często wybierają mini zabaweczki na łańcuszkach jako dodatkowy prezent dla swojej pociechy – dodaje.
Klienci coraz częściej wybierają wyroby ze złota niż srebra:
– Dawniej kupowało się srebrne medaliki, dziś rodzice traktują biżuterię religijną jako inwestycję, dlatego wybierają złoto. Taki krzyżyk czy zegarek ma z pewnością wartość ponadczasową.
Sporym powodzeniem cieszą się także zegarki.
– To prezent bardziej dla chłopców – mówi pani Palej – jednak mamy też zegarki na białych paskach, idealne dla dziewczynek.
Innego zdania jest Elżbieta Myśliwiec, właścicielka galerii Biżubizarre: – Dziewczętom polecam krzyżyki wysadzane kolorowymi kamieniami. W naszej kolekcji mamy też precjoza, które można nosić na dwa sposoby: z jednej strony krzyżyk wysadzany diamentami, z drugiej – skromny ażurowy wzór.
– Medaliki, które cieszą się ogromną popularnością, nawiązują do scen biblijnych, nie tradycyjnego wizerunku Chrystusa lub Maryi. Coraz modniejsze są duże krzyżyki, szczególnie dla chłopców. Rodzice nie powinni się tego bać, to piękny prezent i znakomita inwestycja na przyszłość – dodaje pani Elżbieta.
K.S./bc
