Wszystkie kochamy piękne dodatki w postaci kolczyków, bransoletek czy wisiorków, ale nie zawsze zdajemy sobie sprawę, że źle dobrane potrafią zepsuć cały efekt. Biżuteria bowiem ma moc. Podkreśla atuty figury, odwraca uwagę od mankamentów, ale nieumiejętnie noszona – potrafi jeszcze bardziej wyeksponować właśnie to, co chciałybyśmy ukryć. Jak zatem nosić biżuterię?
Przede wszystkim należy przeanalizować własną sylwetkę. To od niej zależy, jak będziesz dobierać dodatki: czy będą one małe i delikatne czy może solidne, duże i ciężkie. Kształt twarzy czy długość szyi także ma ogromne znaczenie. Decyduje bowiem o tym, jakie kolczyki czy korale będą dla ciebie najlepszym wyborem.
Podstawowe zasady
-
Panie niskie i drobne powinny unikać masywnej biżuterii, bo ta optycznie je zmniejszy. Z kolei kobiety wysokie mogą sobie na nią pozwolić, ponieważ drobne błyskotki mogą zostać niezauważone.
-
Jeśli chcesz pewną partię ciała podkreślić – biżuteria jest właśnie dla Ciebie! Z kolei jeśli chciałabyś odwrócić uwagę od którejś części Twojej sylwetki – biżuteria jest wręcz niezrównana! Jeśli na przykład masz szerokie biodra lub masywne nogi – załóż duże, nietypowe kolczyki albo ciekawy naszyjnik. Gdy twoje nogi nie spędzają ci snu z powiem, ale za to góra ciała jest obiektem nocnych koszmarów – postaw na ekstrawagancką bransoletę. Brakuje ci wcięcia w talii – wybierz dość duży wisior na długim łańcuszku lub rzemyku. Taka ozdoba, układając się w literę V, po pierwsze podzieli twój tułów wysmuklając go, po drugie odwróci uwagę od ewentualnych fałdek na brzuchu, po trzecie stworzy optycznie iluzję wcięcia w talii.
-
Im mamy krótszą szyję, tym bardziej wiszące naszyjniki powinnyśmy zakładać .
Pamiętajmy, że długie, wiszące kolczyki, wydłużą szyję, ale też wydłużą twarz. Okrągłe, kwadratowe poszerzą twarz, a dokładniej – jej dolną część.
