Strona Główna Ślub Perłowa suknia ślubna

Perłowa suknia ślubna

2727

Czy rzeczywiście perłowa biżuteria oznacza smutek i łzy? To straszna bzdura – perły nie są nieszczęśliwe, a wyglądają naprawdę wspaniale. Przekonajmy się, czemu warto je założyć na wesele.

 Gdzie i w jakich okolicznościach zrodził się popularny przesąd? Nie wiadomo. Jedną z odpowiedzi na pytanie może być samo powstanie perły – związane z podrażnieniem nabłonka małży przez ciało obce (o czym już pisaliśmy na łamach naszego portalu). Przyczyną stworzenia perły jest zatem cierpienie. Jednak czy może mieć to przełożenie na nasze życie? Oczywiście, że nie.
Jeszcze żaden naukowiec nie udowodnił jakiegokolwiek związku pomiędzy perłami a nieszczęściem. Z drugiej strony chyba każdy potwierdzi, że połączenie białej sukni z pięknym, perłowym kolczykiem jest po prostu oszałamiające. Nie bójmy się zatem takiej biżuterii, lecz wykorzystajmy ją w pewnym celu. Do oczarowania zgromadzonych gości.

Warto zatem rozważyć dodanie do swojej wymarzonej sukni biżuterii z białą perłą. Oto kilka propozycji, jakie powinny idealnie pasować do każdego kroju: Kolczyki wykonane z 9-karatowego żółtego złota i oczywiście pereł. Białe złoto, trzy diamenty i aż siedem pereł. Szczególnie widoczna jest centralna o średnicy 6,5 mm. Dzięki nim wisiorek prezentuje się po prostu znakomicie.
W tych kolczykach podziwiać możemy dwie perły w kształcie gruszki. Do tego dwa niewielkie diamenty wraz z żółtym złotem. Czyste piękno.

Czy może być coś lepszego niż wielka perła na złotym naszyjniku? Z pewnością nie. Szczególnie jeśli ma aż 12 mm średnicy i została specjalnie dopasowana do biżuterii.
Zdjęcia: freedigitalphotos.net, jubiler24h.eu, lincoln.bizland.com
Autor: Cezary Szczepański

PODOBNE ARTYKUŁY

4269

3770

BRAK KOMENTARZY

Odpowiedz