Strona Główna Aktualności Klejnoty i nadajniki

Klejnoty i nadajniki

1352

Diamenty to temat wiecznie żywy. Może dlatego, że nigdy się nie starzeją, chociaż powstały około 2 miliardy lat temu, a może po prostu dlatego, że kobiety je kochają?
Cenne diamenty mają swoje nazwy i historie, a na dodatek okraszone są też legendami i tajemnicami, co tylko wzmaga zainteresowanie nimi. TVP2 wyemitowało program dokumentalny, w którym zostały przedstawione największe i najcenniejsze diamenty świata.
Największy czysty diament na świecie nazywa się De Beers Millennium Star i po oszlifowaniu ma 203 karaty. Simon z kolei to 26-karatowy brylant, który ma kształt gruszki. W 1907 roku dostała go w prezencie Geraldine Rockefeller Dodge, gdy wychodziła za mąż. Widzowie mogli zobaczyć też Zielony Drezdeński, czyli największy i najsłynniejszy zielony diament świata, który, co ciekawe, od 250 lat ozdabia szpilkę do kapelusza należącą do królów Saksonii.
Podczas nagrania geologowie wyjaśniają w jaki sposób powstają kolorowe diamenty:
Wiązania między atomami węgla wewnątrz diamentu są najsilniejsze w świecie – mówi geolog. – Podobnie jak bursztyn, w którym może być zatopiony owad, diament może zawierać fragmenty otaczających go minerałów. Są to tak zwane inkluzje.
Waga, czystość, kolor i szlif decydują o cenie i jakości klejnotów.
Jednakże żyjemy w czasach, w których wszystko musi zostać dogłębnie zbadane i wykorzystane do różnych przedziwnych celów. I tak na przykład doktor Jim Davidson z Uniwersytetu Vanderbilt zmienia parę węglową w diamentową powłokę, z tą różnicą, że nie przypomina ona klejnotu.
– To taki sam diament, jak te znajdowane w ziemi, z tą różnicą, że my pokryliśmy nim podłoże, z którego powstanie sto czujników lub nadajników – wyjaśnia. – Jako powłoka, diament ma mnóstwo zastosowań.
Pokrywanie podłoża powłoką diamentową przestanie specjalnie dziwić w momencie, gdy diamenty znajdą zastosowanie przy budowie supernowoczesnego samolotu, który będzie w stanie pokonać odległość z Nowego Jorku do Los Angeles w pół godziny, co ja twierdzą badacze, nie jest niemożliwe.
Mamy nadzieję, że TVP2 powtórzy emisję programu, bo jest on niezmiernie ciekawy.

Opracowała: Katarzyna Stępień
Źródło: rp.pl
Fot. biznes.interia.pl  

BRAK KOMENTARZY

Odpowiedz