Strona Główna Aktualności Jeden z najstarszych diamentów na sprzedaż

Jeden z najstarszych diamentów na sprzedaż

1935

Historia Beau Sancy związana jest z najpotężniejszymi rodami królewskimi na świecie. Jednak już w połowie maja w jego posiadanie może wejść każdy z nas. Wystarczy tylko odrobina dobrej woli i… kilka milionów dolarów w kieszeni.
Kamień podczas licytacji może osiągnąć wartość nawet 4 milionów dolarów. Prawdopodobnie ostateczna cena może być znacznie wyższa. Jednak czy jest to rzeczywiście dużo, jeśli mówimy o jednym z najwspanialszych kamieni szlachetnych na świecie?
Beau Sancy waży 34.98 karata. Jest zatem jednym z cięższych diamentów, jakie zostały wystawione na aukcję. Oszlifowano go w szlifie gruszkowym ponad 400 lat temu.

Jaka jest historia tego diamentu? Pochodzi z Indii, a dokładnie z kopalni w pobliżu Golcondy. Jego pierwszym właścicielem był Nicolas de Harlay. Kupił go podczas podróży do Konstantynopola pod koniec XVI wieku.
Beau Sancy nazywany jest „królewskim diamentem” nie bez kozery. Już w 1604 zdobył go dla swojej żony król Francji, Henryk IV. Następnym właściciel był ród Orange – Nassau (rządzący w Holandii), poprzez kamień znalazł się na krótko wśród biżuterii należącej do władców Wielkiej Brytanii. Jego historia jest jednak znacznie dłuższa – po więcej informacji zapraszamy TUTAJ.
Znamy także dokładną datę i miejsce jego licytacji. Odbędzie się w Genewie 15 maja. Wcześniej kamień będzie pokazywany w największych miastach na całym świecie. Niestety, nie ujrzymy go w Polsce.
Zdjęcie: sothebys.com
Autor: Cezary Szczepański

BRAK KOMENTARZY

Odpowiedz