Strona Główna Aktualności Brylantowe Chiny

Brylantowe Chiny

1394

Kto napędza popyt w Chinach i powoduje wzrost cen kamieni szlachetnych w Kraju Środka?
Nowożeńcy i konsumenci z małych miast. Ceny stale rosną, ale zapotrzebowanie na diamenty również.
Empresa Nacional de Diamantes (Endiama) angolskie państwowe przedsiębiorstwo parające się wydobyciem diamentów w przeciągu ostatnich trzech lat eksportuje 40 proc. swojej produkcji właśnie do Chin.

Zawiązaliśmy już spółki z wieloma chińskimi firmami i potrzebujemy ich więcej – mówi Antonio Carlos Sumbula, prezydent Endima.
– Zasoby diamentów w Angoli wystarczą na najbliższe 40 lat – powiedział z kolei Antonio Jose Freitas, szef marketingu i informacji, dodając, że koszty poszukiwań i wydobycia osiągną około 500 mln dolarów.
10 lat temu w Angoli zakończyła się wojna domowa, jednak Sumbula twierdzi, że rząd może zapewnić bezpieczny klimat, jeśli chodzi o interesy zagranicznych inwestorów. Do licznych zachęt dorzuca nawet ulgi podatkowe. Jednak zdaniem chińskich ekspertów, wysokie ryzyko zagranicznych inwestycji wciąż zagraża firmom górniczym.

– Technologie poszukiwawcze i wydobywcze chińskich firm są dalece rozwinięte, lecz nie jest łatwą decyzja inwestowanie w diamentonośne pola afrykańskie z powodu na znaczne polityczne i finansowe ryzyko
– powiedział Cui Dewen, wiceprzewodniczący Chińskiej Asocjacji Górniczej.
Szanghajska giełda diamentowa ogłosiła, że transakcje kamieni szlachetnych w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy tego roku osiągnęły 3 miliardy dolarów, to znaczy 58.4 proc. więcej z roku na rok, przy cenach większych o 30 proc. Wagowo, także w tym czasie transakcje objęły 12038.71 karatów (1 karat równa się 200 mg).
Diamentowy rynek w Chinach bez przerwy rośnie i obecnie mogą być one drugim co do wielkości po USA światowym nabywcą brylantów.

KS

BRAK KOMENTARZY

Odpowiedz