Targi biżuterii w Las Vegas: ostrożny optymizm

2013-06-04 20:46

Amerykański rynek detaliczny biżuterii notuje poprawę. Takie wnioski można wyciągnąć z zakończonych właśnie targów luksusowej biżuterii i zegarków w Las Vegas. Może nie było diamentowego boomu, ale sprzedaż była zupełnie dobra. Nabywcy byli jednak odporni na wszelkie próby podniesienia cen. Podwyżki cen po prostu się nie powiodły.

- Ci, którzy nie spuszczali z cen, nie mieli wielu klientów, ale sprzedawcy zdolni do kompromisu mieli sporo chętnych - powiedział jeden z nowojorskich dealerów szlifowanych diamentów.

Dostawcy diamentów zauważyli, że ruch był nieco mniejszy niż przed rokiem. Kupujący byli jednak bardziej skoncentrowani i wiedzieli, czego chcą. Większość oceniających targi zgadza się, ze zainteresowanie ze strony nabywców detalicznych i hurtowych będzie można lepiej ocenić w najbliższych miesiącach.

- Targi nie służą tak bardzo sprzedaży, jak budowaniu relacji z klientami i różnym działaniom marketingowym – powiedział Louis Price, dyrektor ds. operacyjnych w M.Geller, jednej z najbardziej znanych marek w przemyśle diamentowym.

Sprzedawcy diamentów mają nadzieję, że w najbliższych miesiącach doniesienia z rynku detalicznego diamentów będą pozytywne, tak jak odczucie hurtowników w czasie trwania targów w Las Vegas.

- Pokaz przekroczył nasze oczekiwania – powiedział Bob Cordova, CEO i przewodniczący firmy Cordova, nowojorskiego producenta i hurtowego dostawcy biżuterii. Detaliści są jednak nadal ostrożni i utrzymują niskie zapasy, ale nastroje po targach są o wiele bardziej pozytywne niż przed nimi. - Ameryka nie jest jeszcze tam, gdzie byśmy chcieli, ale jest silniejsza niż była – mówi Cordova.

Oto niektóre z trendów, które były widoczne podczas targów:

• popyt na diamenty w USA jest w porządku. Nie kwitnie, ale jest źródłem stabilności na rynku globalnym i pozwala zrekompensować osłabienie w Europie i na Dalekim Wschodzie
• diamenty czystości SI (małe inkluzje) i gorszej sprzedają się dobrze
• słaby popyt na diamenty VVS (bardzo małe inkluzje)
• duże zapotrzebowanie na fantazyjne, kolorowe diamenty
• diamenty o potrójnym EX (idealne pod względem szlifu, symetrii i cięcia) sprzedają się o 5-8 procent lepiej niż mniej doskonałe okazy, chociaż żywiołowy popyt na te diamenty może się kurczyć
• jest popyt na fantazyjne kształty, nieco słabszy na szlify poduszkowe z powodu ich nadmiernej podaży
• jest popyt na masy 2,5- i 3,5-karatowe, czystość SI1-SI2 (małe inkluzje), kolory G-J (w skali od D do Z, gdzie D to najlepsza barwa)

• nieco słabszy popyt na duże kamienie, ale kolory K i L mają się dobrze• słabe zapotrzebowanie na czystość VVS w całej rozciągłości

Rafał Badowski

Źródło: Rapaport/diamonds.net
Zdjęcie: ijgems.com

Przeczytaj także:

Królestwo biżuterii w Las Vegas

Rozdano nagrody na targach biżuterii w Las Vegas

20 nowych trendów w biżuterii