Szwajcarski dom jubilerski Piaget zawsze miał słabość do kobiet. Aby to w pełni zrozumieć, należy cofnąć się do lat 50., kiedy marka zdecydowała się na wykorzystywanie w zegarkach wyłącznie kamieni szlachetnych, a damskie zegarki Piaget zaczęły mieć rozbudowane ogniwa łańcuchów bransoletek i kolorowe kamienne tarcze. Te elementy dodatkowo podkreślały kobiecy charakter czasomierzy. Kreatywność projektanta wyraziła się w niezwykle smukłym designie zegarków, które doskonale komponowały się z kobiecymi nadgarstkami. Stało się to możliwe dzięki zastosowaniu ultra-cienkich ruchów mechanicznych w zegarkach.
Piaget tworzył tarcze z egzotycznych kamieni, używał odważnych wzorów. Zegarki zawsze były traktowane przez tę markę jak klejnoty, niczym sędziowie mierzący czas. Najnowszym zegarkiem Piaget jest wysadzany diamentami Limelight Blooming Rose. Ambitny model oferuje użytkownikowi własnoręcznie ustawienie odmiennych designów: można odsłonić cztery lub sześć płatków róży.
Płatki składają się z 256 diamentów o łącznej masie 2,50 karatów. Zegarek wykonany jest w białym złocie. Kwiat jest inspirowany gatunkiem róży Yves Piaget, nazwanym tak na cześć potomka założycieli firmy. Kultywują oni we wzornictwie firmy tradycję tej róży aż do dziś.
Rafał Badowski
Źródło i zdjęcia: The Jewellery Editor
Najnowszy zegarek Piaget – Limelight Blooming Rose
Płatki róży w nowym zegarku Piaget Limelight Blooming Rose tworzy 256 diamentów o łącznej masie 2,50 karatów
Smukłe kształty zegarka Limelight Blooming Rose wykonanego w białym złocie
Górna część obudowy może być obracana, odsłaniając cztery lub sześć diamentowych płatków róży
Kwiatem, który zainspirował twórców zegarka, jest róża Yves Piaget, nazwana tak na cześć potomka założycieli firmy